Kim jest wysokofunkcjonująca osoba uzależniona od alkoholu?

opublikowano: 11.12.2023

HFA (ang. High Functioning Alcoholics) to termin, który określa grupę pacjentów z problemem alkoholowym o bardzo specyficznym obrazie uzależnienia. W tym bowiem przypadku prowadzą oni życie, o jakim większość osób może pomarzyć. Przekonaj się, jak złudne mogą być pozory, jakie jest prawdziwe oblicze alkoholizmu wysokofunkcjonującego i jak wygląda leczenie w prywatnym ośrodku.

Jak żyje wysokofunkcjonująca osoba uzależniona od alkoholu?

Alkoholizm wysokofunkcjonujący może w ogóle nie być widoczny. Jak to możliwe? Obraz osoby uzależnionej wymyka się bowiem w tym przypadku stereotypowi. Nie ma mowy o braku pracy, środków do życia, upodleniu, a nawet o odorze alkoholu. Wysokofunkcjonująca osoba uzależniona od alkoholu budzi się rano, idzie do dobrze płatnej pracy na szanowanym stanowisku i odbywa spotkania.

Wcześniej może wziąć solidny prysznic i łyknąć garść drogich suplementów, aby uzupełnić to, co wypłukał poprzedniego dnia alkohol. W wielu przypadkach osoba z HFA wykorzystuje dodatkowo sporo markowych perfum i gumę do żucia, aby absolutnie nikt nie zorientował się, że jest w stanie choćby minimalnego kaca.

Bardzo często faktycznie tak się dzieje, gdyż człowiek uzależniony od alkoholu może jednocześnie prowadzić bardzo intensywny tryb życia, być przebojowym i skoncentrowanym. W ten sposób problem bardzo długo pozostaje w ukryciu, a osoba z uzależnieniem za sprawą systemu wyparć nie dopuszcza nawet takiej możliwości, że dotyczy jej alkoholizm wysokofunkcjonujący.

HFA — prawdziwe oblicze problemu

System iluzji musi w końcu upaść. W tym przypadku mija zwykle bardzo dużo czasu, zanim osoba z uzależnieniem podejmie leczenie. Największym kłopotem jest bowiem to, że człowiek dobrze funkcjonujący daje sobie niejako prawo do picia. Ponadto ktoś taki rzadko kiedy upada na samo dno od razu. Zwykle jego życie ulega stopniowej, aczkolwiek konsekwentnej degradacji.

Często zauważalne dla uzależnionej osoby problemy zaczynają pojawiać się w związku lub w życiu rodzinnym. Alkohol działa bowiem destrukcyjnie na oba te obszary życia. W niektórych przypadkach ktoś zostanie „nakryty” na spożywaniu alkoholu w pracy lub ktoś inny wyczuje charakterystyczną woń. Czasami słyszy się w mediach o tym, że któryś z celebrytów spowodował wypadek samochodowy pod wpływem alkoholu. W jeszcze innych przypadkach sytuacja wymyka się spod kontroli ze względu na obniżenie jakości pracy danej osoby po bardzo długim okresie regularnego picia. Stan ten może być bowiem skutkiem pogarszającego się stanu zdrowia oraz działających coraz gorzej funkcji poznawczych. W takiej sytuacji może dojść na przykład do katastrofalnej w skutkach pomyłki w pracy. Trzeba bowiem mieć świadomość, że alkohol działa wyniszczające zarówno na ciało, jak i na umysł człowieka.

HFA — przykład Grega Louganisa

Greg Louganis to utytułowany i znany na całym świecie nurek, który rozpoczął eksperymentowanie z używkami jeszcze jako dziecko. Kiedy miał osiem lat, pierwszy raz sięgnął po papierosa. Następnie uzależnił się od palenia tytoniu i mniej więcej w tym samym czasie od picia alkoholu. W wieku 13 lat natomiast został przyłapany przez rodziców na zażywaniu narkotyków. Negatywne mechanizmy radzenia sobie z napięciem, a także niska samoocena i skłonność do uzależnień sprawiły, że człowiek ten pogrążył się w nałogu.

W żadnym wypadku nie było to jednak widoczne dla osób z zewnątrz, które kojarzyły Grega ze sportowych aren. Ta sama osoba zdobywała czołowe miejsca na igrzyskach olimpijskich i była podziwiana przez cały świat. Żyjąc jednocześnie w poczuciu bycia niedostatecznie dobrym...

Takich historii na całym świecie jest niezliczona ilość, jednak nie każda kończy się happy endem. Aktualnie Greg Louganis otwarcie mówi o swoim uzależnieniu, jest abstynentem i nie tylko pracuje nad sobą w terapii, ale również współpracuje z organizacjami, które pomagają osobom uzależnionym od narkotyków i alkoholu. Jego przypadek pokazuje, że możliwe jest wygranie nierównej walki z nałogiem pod warunkiem, że w pewnym momencie dojdzie do uświadomienia sobie problemu, a następnie rozpocznie się leczenie. Prywatny ośrodek leczenia alkoholizmu jest jedną z możliwości, którą można w takim przypadku wybrać.

Jak wygląda prywatne leczenie alkoholizmu?

Prywatny ośrodek leczenia alkoholizmu to miejsce, w którym pracują wyłącznie wysoce kompetentni i doświadczeni specjaliści. Terapia odwykowa w tym przypadku prowadzona jest z pełnym poszanowaniem godności osób, które w niej uczestniczą, a także z wykorzystaniem najbardziej skutecznych podejść psychoterapeutycznych.

W prywatnym ośrodku leczenia alkoholizmu dostępna jest terapia podstawowa, która obfituje w liczne zajęcia terapeutyczne (zarówno indywidualne, jak i grupowe). Jej celem jest uświadomienie pacjentów, jakie skutki niesie ze sobą nałóg. Prowadzona jest również nauka funkcjonowania w społeczeństwie bez używek.

Kolejnym etapem leczenia nałogu jest zazwyczaj prowadzona już ambulatoryjnie pogłębiona terapia odwykowa. Prywatne leczenie alkoholizmu łączy się w wielu przypadkach z detoksykacją. Dzieje się tak również przy innych uzależnieniach fizycznych.

W uzasadnionych sytuacjach lekarz psychiatra zleca także przyjmowanie dodatkowych środków farmakologicznych, gdy widzi, że u pacjenta jest zauważalny spadek bądź też zaburzenia nastroju. Po zakończonym leczeniu pacjent rozwija swoje umiejętności życiowe, interpersonalne oraz intrapsychiczne, a także naprawia wyrządzone krzywdy. Tym razem już jako abstynent ze znacznie lepszą jakością życia.

Sprawdź powiązane artykuły i dowiedz się więcej:

Zadzwoń do nas!
☎ 536 100 111